Chwasty niszczące zboża

Uprawa pól to jedno z najważniejszych wyzwań w rolnictwie. Duży procent produkcji rolniczej w skali globalnej to zboża – zapotrzebowanie na nie jest bardzo duże. Najbardziej popularne i powszechnie uprawiane również w Polsce są takie gatunki jak pszenica, jęczmień, owies czy żyto. Każde ze zbóż ma nieco inne wymagania, ale każde jest też narażone na te same problemy. Do najważniejszych należą chwasty, których wysoka aktywność na polach jest zjawiskiem powszechnym i trudnym do łatwego przezwyciężenia.

Chwast jest szkodnikiem, ale specyficznym. Stosunkowo rzadko przenosi choroby, które mogłyby się przyczynić do przerzedzenia upraw, aczkolwiek takie sytuacje również się zdarzają. Generalnie problem z chwastami jest zgoła inny – konkurują one ze zbożami o substancje odżywcze w ziemi, mogą również utrudniać zbożom we wczesnej fazie wzrostu dostęp do promieni słonecznych. Dlatego właśnie należy chwasty zwalczyć zawczasu, to jest na etapie, w którym nie dały one jeszcze znać o sobie. Głównym sposobem na walkę z nimi są opryski.

Skuteczny oprysk przeciwko chwastom dokonuje się za pomocą herbicydów, czyli aktywnych związków chemicznych, które eliminują niepożądane rośliny. Z reguły oprysk odbywa się jesienią tuż po wysiewie zbóż ozimych lub wiosną w przypadku zbóż jarych. Ozime odmiany zazwyczaj potrzebują jeszcze drugiego oprysku na wiosnę, aby rolnik miał pewność, że chwasty czymś nie zaskoczą. Lista gatunków chwastów jest długa. To między innymi chaber bławatek, palusznik czy mak polny.